Często przyglądam się różnym blogom poświęconym architekturze lub wnętrzom i zauważyłam, że sposób patrzenia na łazienkę przez projektantów bardzo się zmienił. Co raz częściej to wanna jest centralnym elementem pomieszczenia, który ma skupiać na sobie uwagę. Oprócz swojej funkcji użytkowej, ma pełnić rolę elementu niejako ‚spinającego wizualnie’ całe wnętrze i przy tym dodawać mu charakteru. Dla wanny isntnieją też lepsze lokalizacje niż wykafelkowane, ciasne pomieszczenie, w którym nic się nie mieści – czasami warto przełamać pełne schematy. Żałuję tylko, że nie widziałam niektórych z tych rozwiązań, zanim urządzałam własną 🙂 Dlatego bohatersko zamieszczam kilka inspiracji, które mogą Was natchnąć przy urządzaniu idealnej łazienki. Przede wszystkim kolor. Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, że wanna jest biała. Jeżeli nawet jakimś sposobem, nie jest to jednak biały, to przeważnie inny równie nudny i oklepany. A przecież w tak nieoczekiwanym miejscu, umiejętnie dobrany kolor robi naprawde spore wrażenie, zobaczcie.
Na rynku dostepne są również wanny umożliwiające zmienienie naszej łazienki w prywatne centrum SPA. To świetna opcja dla osób nie tylko cierpiących na bóle kręgosłupa czy stawów, ale również prowadzących stresujący tryb życia (jak ja;).
Nasza wanna może również zaskoczyć, kształtem, czy materiałem z którego jest wykonana. Wystarczy całkiem inna faktura , która nada wszystkiemu niezwykły rys.
Przede wszystkim, jeżeli już decydujemy się na wannę, zadbajmy o to, żeby była duuuża 😉 Przecież nie chodzi, o to, aby spędzić tam najbardziej wykańczające 10 minut trenując najbardziej skomplikowane pozycje poznane na lekcjach jogi.